Aktualności

Piekarnia bez prądu

W godzinę od zgłoszenia policjanci z Żółkiewki zatrzymali sprawców włamania do skrzynek energetycznych. To dwaj mieszkańcy tej gminy. 20-latek oraz jego o dwa lata młodszy kolega skradli aluminiowe przewody odcinając jednocześnie dopływ energii elektrycznej do pracującej piekarni. Już usłyszeli zarzuty. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.

W godzinę od zgłoszenia policjanci z Żółkiewki zatrzymali sprawców włamania do skrzynek energetycznych. To dwaj mieszkańcy tej gminy. 20-latek oraz jego o dwa lata młodszy kolega skradli aluminiowe przewody odcinając jednocześnie dopływ energii elektrycznej do pracującej piekarni. Już usłyszeli zarzuty. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
 
 
W piątek przed południem dyżurny krasnostawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o odcięciu dopływu prądu do funkcjonującej w Kol. Żółkiew piekarni. Dyżurny na miejsce skierował policjantów z Żółkiewki, którzy z pracownikami zakładu energetycznego wyjaśnili powód awarii. Okazało się, że nieznani sprawcy oberwali kłódki przy skrzynkach ze złączami energetycznymi i obcięli będące pod napięciem aluminiowe przewody elektryczne. Z tych właśnie skrzynek w energię elektryczną zaopatrywana była pobliska piekarnia. Straty powstałe w wyniku tego zdarzenia oszacowane zostały na kwotę trzech tysięcy złotych.
 
Już po godzinie, dzięki informacji o zauważonym w tej okolicy pojeździe, stróże prawa zatrzymali sprawców tego włamania oraz odzyskali skradzione mienie. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy gminy Żółkiewka. Zarówno 20-latek jak i jego o dwa lata młodszy kolega już usłyszeli zarzuty.
 
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony