Amunicja w drewutni
Za nielegalne posiadanie amunicji do broni palnej odpowie 21-latek z Franciszkowa. W jego zabudowaniach krasnostawscy kryminalni odnaleźli wczoraj 286 sztuk amunicji pochodzącej z okresu II wojny. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Za nielegalne posiadanie amunicji do broni palnej odpowie 21-latek z Franciszkowa. W jego zabudowaniach krasnostawscy kryminalni odnaleźli wczoraj 286 sztuk amunicji pochodzącej z okresu II wojny. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj krasnostawscy kryminalni udali się do 21-letniego mieszkańca Franciszkowa z gm. Kraśniczyn. Według ich ustaleń miał on posiadać nielegalną amunicję. Policjanci nie mylili się. W trakcie przeszukania zajmowanych przez niego pomieszczeń policjanci odnaleźli 286 sztuk amunicji, która znajdowała się w metalowej skrzynce. Amunicja ukryta była w pomieszczeniu gospodarczym tzw. drewutni. Jak tłumaczył 21-latek całą skrzynkę znalazł w lesie podczas ubiegłorocznego grzybobrania.
Funkcjonariusze ustalili, że odnaleziona amunicja kaliber 7,92 mm pochodziła z przed okresu II wojny światowej, a była stosowana m.in. do zasilania karabinów Mauser.
21-latek już usłyszał zarzuty. Nielegalne posiadanie amunicji zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.